Opublikowany przez: monika.g 2017-04-24 12:04:58
Autor zdjęcia/źródło: oneblink/123rf.com
Celiakia jest chorobą, w trakcie której pojawia się nieprawidłowa reakcja organizmu na gluten (białko zawarte w zbożu). Po spożyciu nawet najmniejszej ilości tej substancji zaczynają zanikać kosmki jelitowe, które odpowiadają za wchłanianie substancji odżywczych. W konsekwencji organizm nie może prawidłowo przyswajać wartości odżywczych z jedzenia i leków, jest niedożywiony i wyniszczony. Pojawiają się niedobory, które powodują wiele zaburzeń, w tym właśnie problemy ze wzrostem i wagą u dzieci. Jedynym sposobem leczenia celiakii jest całkowita eliminacja glutenu.
Dzieci chorują zwykle na tzw. postać jawną celiakii. Oprócz spowolnienia wzrostu i opóźnienia w rozwoju psycho-fizycznym objawia się ona problemami ze strony układu pokarmowego – bólami brzucha, wzdęciami, zaparciami, biegunką, wymiotami czy brakiem apetytu. W wielu przypadkach chore dzieci mają także charakterystyczną sylwetkę z powiększonym brzuchem, opuszczonymi pośladkami i ramionami.
Co więcej, u starszych dzieci chorych na celiakię często obecne są także inne symptomy, które wiążą się z niedoborami składników odżywczych. Są to m.in. ogólne osłabienie, anemia, wczesna osteoporoza, rozdrażnienie, zmiany i afty w jamie ustnej, a nawet stany depresyjne. Nieleczona celiakia może przyczynić się również do pojawienia się m.in. padaczki czy nowotworów.
Celiakia jest bowiem chorobą genetyczną – za jej występowanie odpowiadają określone geny HLA-DQ2 i/lub HLA-DQ8. Jeśli więc okaże się, że geny te są u dziecka obecne, konieczna będzie dalsza diagnostyka (oznaczenie przeciwciał tTG). Pozwoli ona sprawdzić, czy choroba jest aktywna. Jeśli natomiast geny nie zostaną wykryte, celiakię można wykluczyć. U bardzo małych dzieci (do 2. roku życia) realizacja badania DNA jest jedyną możliwością postawienia diagnozy, ponieważ mają niedobory przeciwciał.
Szybkie postawienie diagnozy jest w tym przypadku bardzo ważne. Im szybciej choroba zostanie wykryta, tym szybciej będzie można wprowadzić dietę bezglutenową, a co za tym idzie – jelita dziecka zaczną się regenerować, a niedobory znikać. Odbudowa jelit u dziecka trwa jedynie ok. 6 miesięcy, więc szybko „dogoni” ono rówieśników. Ustaną również inne nieprzyjemne objawy.
Rezygnacja z glutenu musi jednak nastąpić dopiero wtedy, kiedy diagnoza zostanie potwierdzona – nie należy wprowadzać diety na własną rękę. Jeśli okaże się, że dziecko jest chore, gluten musi zostać wyeliminowany całkowicie. Nawet jego minimalna ilość (obecna np. w okruszkach chleba) może prowadzić do wyniszczenia jelit. Co więcej, dziecko na diecie bezglutenowej powinno być pod stałą opieką dietetyka. Dlaczego? Ważne jest nie tylko ułożenie diety, która nie będzie zawierała tego składnika, ale również uzupełnienie powstałych wcześniej niedoborów.
Artykuł powstał we współpracy z portalem z www.badaniaprenatalne.pl
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.05.02 19:39
A to ciekawe! Nie spotkałam się z tym.. raczej zwalano winę na geny..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.